Jak często przeprowadzać ozonowanie w związku z Covid-19?

Wirus COVID-19 przenosi się m.in. drogą kropelkową – co oznacza, że może znajdować się na wszystkich powierzchniach i przedmiotach, w pobliżu których znajdował się zarażony lub których dotknęła osoba mająca wcześniej kontakt z patogenami. Jeżeli więc chcemy maksymalnie zwiększyć swoje bezpieczeństwo, oprócz noszenia maseczek i dokładnego mycia rąk powinniśmy zadbać również o regularną dezynfekcję naszych mieszkań i miejsc pracy.

 

Ochrona przed koronawirusem a ozonowanie pomieszczeń

Ozonowanie polega na dezynfekowaniu wnętrz za pomocą ozonu, czyli silnie utleniającego gazu. Stosowanie tej metody pozwala na pozbycie się z pomieszczenia wszelkich żywych mikroorganizmów – w tym bakterii i drobnoustrojów, a także grzybów i pleśni. Doskonale sprawdzi się więc ona również po kwarantannie lub w razie konieczności zdezynfekowania określonych powierzchni w mieszkaniu.

wirusy

COVID-19 przenosi się drogą kropelkową, co oznacza, że osoba chora rozprzestrzenia go m.in. poprzez kichanie oraz oddychanie. W zależności rodzaju powierzchni, na której osiadł, wirus może być aktywny nawet przez 5, a według niektórych badań – aż 9 dni. By zagwarantować bezpieczeństwo sobie i innym, należy więc regularnie wykonywać dezynfekcję ozonem w tych pomieszczeniach, w których zachodzi podejrzenie obecności patogenów.

Co ważne, jednorazowe ozonowanie usuwa wyłącznie zaistniałe zagrożenie, nie pozostawiając żadnych aktywnych substancji, które mogłyby chronić powietrze i powierzchnie na bieżąco. Po zakończeniu zabiegu i przewietrzeniu wnętrze nie będzie zabezpieczone na wypadek pojawienia się w nim patogenów po raz kolejny. Oznacza to, że pomieszczenie powinno być ozonowane za każdym razem, gdy zaistnieje ryzyko, że ponownie znajduje się w nim wirus.

Pamiętajmy, że transmisja COVID-19 jest ściśle uzależniona nie tylko od zdolności wirusa do przetrwania na danym materiale, lecz także od częstotliwości i intensywności ekspozycji poszczególnych przedmiotów na kontakt z patogenami. Szczególnie zagrożone są te obiekty, z którymi osoby przenoszące wirus mają bezpośrednią styczność, a więc klamki i drzwi, włączniki światła, wieszaki i odzież wierzchnia, a także umywalki czy pokrywy toalet.